„HOT SPOTS” czyli tzw. gorące punkty to już jedna z poważniejszych wad, które znajdujemy w panelach fotowoltaicznych i znacząco przyczynia się do degradacji ogniw słonecznych. W skrajnych przypadkach wady takie, mogą doprowadzić nawet do zapalenia się folii todlar czyli plecków modułu i całego panelu fotowoltaicznego. Są jednak często widoczne gołym okiem a badanie termowizyjna jasno potrafi wskazać ich obecność.
